Dla Pierre'a Gasly'ego to pierwszy dzień z tegorocznym bolidem Toro Rosso. Kierowca został zdegradowany z zespołu Red Bulla i musi się uczyć wszystkiego na nowo. Ekipa z Faenzy nie dysponowała szczególnie dobrym tempem.
"Cieszę się z powrotu na tor po letniej przerwie. Spa to najlepsze miejscer do wznowienia ścigania. Kilku kierowców dostało karę, więc wyścig zapowiada się bardzo interesująco, bo spróbują nadrobić stracone miejsca. Na razie sytuacja nie wygląda dla nas najlepiej. Nasz bolid nie jest na tę chwilę przystosowany do tego toru tak dobrze, jak w przypadku innych. Zobaczymy, co wydarzy się jutro. Nie przejmuję się szczególnie."
Pierre Gasly, P18, P17
"Pracowity dzień. Staraliśmy się przyzwyczaić do nowych procedur i zachowań bolidu. Pierwszy raz pracowałem z tą grupą inżynierów, więc musieliśmy przebrnąć przez wiele rzeczy. Z okrążenia na okrążenie czułem się w bolidzie lepiej. Cały czas robimy postępy. Nie mamy jeszcze optymalnego tempa, musimy zdecydować, w jakim chcemy iść kierunku. Niektórzy kierowcy mają kary, więc w niedzielę potrzebujemy wykorzystać nadarzające się okazje."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się